Niedzielny, muzyczny chillout

Pogoda jaka jest, każdy widzi. Październikowa złota polska jesień okazała się dziś białą polską zimą. Za oknami śnieżnie, mokro i raczej zimno. Niektórzy się cieszą inni już popadają w "depresję".
Niezależnie do której grupy należymy, niedziela to niedziela - czas odpoczynku i relaksu. I warto zadbać o dobry nastrój, żeby naładować baterie przed kolejnym tygodniem wytężonej pracy.

Przepis jest niezmienny - wieczorny niedzielny chillout. Spora dawka dobrej, pozytywnej muzyki i świat wygląda nieco lepiej.
Tradycyjnie, jak co tydzień zapraszam na godz. 21:00 na wspólne słuchanie muzyki. Razem pożegnajmy weekend i przywitajmy nowy tydzień i... zimę która raczyła do nas zagościć, chociaż podobno nie na długo jeszcze...
Obowiązują klimaty lekkie: trochę pop-u, trochę disco, domieszka reggae i klasycznego rocka i oczywiście Wasze zamówienia! Dedykacje i pozdrowienia oczywiście też są mile widziane!
Zatem do usłyszenia wieczorem!
Pozdrawiam Edi