Już wszystko jasne. Wiemy już które dziesięć krajów rywalizujących ze sobą w dzisiejszym, drugim półfinale Eurowizji uzupełni stawkę finalistów. Dzisiejszy dzień okazał się być bardzo szczęśliwy dla naszego kraju ponieważ w szczęśliwej dziesiątce znalazła się również Polska. Awans Donatana i Cleo do finału już teraz trzeba uznać za ogromny sukces powracającej do rywalizacji, po dwuletniej absencji, Polski, która po raz ostatni w finale konkursu wystąpiła w 2008 r. będąc reprezentowaną przez Isis.
Jeżeli chodzi o pozostałe kraje, które wywalczyły sobie prawo do uczestnictwa w finale to generalnie nie jestem zaskoczony z jednym małym wyjątkiem. Chodzi o Irlandię. Tutaj muszę przyznać, że brak awansu tego kraju do grona finalistów troszkę mnie zaskoczył. Uważam, że piosenka, z którą Irlandia przyjechała do Kopenhagi miała całkiem spore szanse na finał. Tak się jednak nie stało i niestety Irlandia pakuje walizki i wraca do domu. W mniej więcej osiemdziesięciu procentach potwierdziły się moje przewidywania co do reszty krajów. Tak jak mówiłem do finału bez problemu awansowały takie kraje jak Norwegia i Szwajcaria. W gronie finalistów zobaczymy również wymienianą przeze mnie Austrię oraz Słowenię oraz kraje, które jak powiedziałem: "mogą namieszać" czyli Grecję i Białoruś. Pełny skład szczęśliwej dziesiątki drugiego półfinału przedstawia się następująco: Malta, Norwegia, Polska, Austria, Finlandia, Białoruś, Szwajcaria, Grecja, Słowenia i Rumunia. Dodatkowo miejsce w finale mają zagwarantowane kraje tzw. "Wielkiej Piątki" czyli Hiszpania, Dania, Francja, Niemcy oraz Włochy. Niestety z Eurowizją oprócz Irlandii żegnają się również: Izrael, Gruzja, Litwa i Macedonia.
W dzisiejszych eurowizyjnych zmaganiach nie mogliśmy narzekać na brak emocji, związanych przede wszystkim z występem naszych reprezentantów. Jeszcze większe emocje czekają nas w sobotę, podczas finału 59. Konkursu Piosenki Eurowizji, kiedy to będziemy mocno ściskać kciuki za Donatana i Cleo. W chwili prezentacji wyników głosowania poszczególnych krajów emocje sięgną zenitu. Ile punktów za swój występ otrzymają Polacy i czy ich liczba wystarczy do zwycięstwa? Czy będziemy mieli pierwsze, historyczne zwycięstwo Polski na Konkursie Eurowizji, a co za tym idzie staniemy się organizatorami przyszłorocznej edycji? Odpowiedzi na te i wszystkie inne pytania poznamy już w sobotni wieczór podczas finału 59. Konkursu Piosenki Eurowizji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz