Polecamy na dziś piosenkę Franka Sinatry - Let it snow!
Wbrew obiegowej opinii i popkulturowej "tradycji" nie jest to utwór świąteczny, ani o świętach. Ta piosenka jest o śniegu i... miłości! :)
Poniżej przedstawiam tłumaczenie, nie dosłowne oczywiście, ale zachowujące znaczenie i klimat tekstu :)
Na zewnątrz pogoda jest straszna,
A przy kominku jest tak błogo...
A ponieważ nie mamy dokąd iść
Niech pada śnieg, niech pada śnieg, niech pada śnieg...
Nie zanosi się na zmianę pogody
Więc przynoszę kukurydzę do uprażenia.
Latarnie zapaliły się i oświetlają drogę.
Niech pada śnieg, niech pada śnieg, niech pada śnieg...
W końcu całujemy się na dobranoc,
jak ja nienawidzę wychodzić w czasie śnieżycy!
Ale jeśli przytulisz mnie naprawdę mocno,
Przez całą drogę do domu będzie mi ciepło!
Niech pada śnieg, niech pada śnieg, niech pada śnieg...
Ogień powoli gaśnie,
i my się już pożegnamy...
Ale dopóki mnie kochasz:
Niech pada śnieg, niech pada śnieg, niech pada śnieg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz